Lecą te liście, bulwary są puste, chociaż w sumie to nie jestem pewna czy oni na to mówią bulwary. Jest Tamiza i oni chodzą wzdłuż niej na spacery. Ja chodzę bulwarami. Może bulwary są puste, bo ludzie się chowają pod kocem? Ja też powinnam, a nie patrzeć z zazdrością na wodę, w której się utopiła Ofelia i Virginia Woolf. What the water gave me? Ha. Kiedy był ten koncert? Stałam, tłum wokół mnie falował, ja też, i byłam sama, chociaż wtedy sama nie byłam. Krzyczałam to Say my name i I’ll never be afraid again, i naprawdę to czułam, że już nigdy nie będę się bać, i że nieważne jest co ludzie powiedzą. Ale i tak się teraz boję.

Podobne wpisy

Subscribe
Powiadom o
guest

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.

0 komentarzy
najstarszy
najnowszy oceniany
Inline Feedbacks
View all comments